Teren, na którym obecnie znajduje się słodownia Optima Malt, w XIX wieku należał do wsi Główna. W 1880 r. przy ówczesnej ulicy Piaskowej (obecnie Sucha) powstała cegielnia braci Jareckich. Jej działalność przerwało w latach dwudziestych XX wieku zalanie wyrobiska i pozostałego tam sprzętu przez wody podskórne. Posesja została zakupiona przez firmę Poznańskie Zakłady Chemiczne Kazimierz Chmielewski Towarzystwo Akcyjne, która uruchomiła w tym miejscu produkcję proszku do prania.
W 1926 r., już po włączeniu wsi Główna do Poznania, nieruchomość przy ulicy Suchej 18 została przejęta przez spółkę Browary Huggera Towarzystwo Akcyjne. Oprócz browaru przy ulicy Półwiejskiej należała do niej m.in. słodownia u zbiegu ulic Głogowskiej i Śniadeckich. Teren ten jednak przeznaczono pod organizację Powszechnej Wystawy Krajowej z okazji 10-lecia odzyskania niepodległości i produkcja słodu musiała zostać przeniesiona w inne miejsce. Przy ulicy Suchej zatem zlokalizowano największą i najnowocześniejszą wówczas słodownię w Polsce. W okresie niezwykle korzystnej koniunktury gospodarczej po I wojnie światowej miała ona produkować słód dla dynamicznie rozwijających się browarów w kraju i za granicą (zakładano eksport głównie do Stanów Zjednoczonych).
W latach 1926-1928 wzniesiono pięciokondygnacyjny budynek główny z trójsiatkową suszarnią Topfa, magazynami podłogowymi do przechowywania jęczmienia i słodu oraz zamaczalnią z 4 kadziami zamoczkowymi. Pomieszczenia po cegielni i zakładach chemicznych przebudowano na skrzynie Saladina. Od strony wschodniej wzniesiono budynek bębnowni, do którego przeniesiono 4 bębny Gallanda z likwidowanej słodowni przy ulicy Śniadeckich. Istniejący komin wykorzystano do wybudowania palarni kawy zbożowej. Zakład miał produkować rocznie ok. 2,8 tys. ton słodu jęczmiennego.
Nowa słodownia była w pełni zmechanizowana. Serce zakładu stanowiły 2 pompy pneumatyczne (napędzane silnikami elektrycznymi o mocy 34 kWh), które przez system skórzanych pasów transmisyjnych uruchamiały wszystkie urządzenia w budynku głównym. Transport pneumatyczny umożliwiał rozładunek jęczmienia do magazynu w tempie 6 ton na godzinę, a słodu zielonego ze skrzyń Saladina do suszarni Topfa — 2 ton na godzinę. Prawdopodobnie dzięki tym nowinkom technicznym zakład zaczęto nazywać Słodownią Pneumatyczną.
Wielki kryzys lat trzydziestych XX wieku przyniósł załamanie koniunktury rynkowej, spadek produkcji i zmianę właściciela. Słodownia została przejęta przez firmę Chemiczna Fabryka Dr Roman May Spółka Akcyjna, która już od 1926 r. była udziałowcem przedsiębiorstwa. Nowi właściciele nie zdołali jednak zrealizować planów ekspansji międzynarodowej i sami znaleźli się na krawędzi bankructwa. W 1937 r. zakład został odkupiony i połączony wspólnym zarządem z Browarem Huggera pod firmą Browar Związkowy Związku Restauratorów.
We wrześniu 1939 r. słodownia znalazła się pod zarządem niemieckim i do 1944 r. zaopatrywała w słód lokalne browary. Jedyną istotną inwestycją w okresie okupacji niemieckiej było doprowadzenie torów bocznicy kolejowej pod budynek główny. W wyniku ostrzału artyleryjskiego podczas ofensywy Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. słodownia uległa poważnym zniszczeniom. Po przejęciu zakładu przez poprzednich właścicieli, tj. Związek Restauratorów w Poznaniu, rozpoczęła się jego odbudowa. Z uwagi na brak funduszy prace wykonywane były w większości przez pracowników słodowni, którzy otrzymywali zapłatę głównie w naturze, m.in. w postaci pozostałych w magazynie jęczmienia i kawy zbożowej. Produkcję udało się wznowić w październiku 1945 r. We wrześniu 1948 r. słodownia została upaństwowiona i otrzymała nazwę Państwowa Słodownia Pneumatyczna w Poznaniu. W 1950 r. weszła ona w skład Poznańskich Zakładów Piwowarsko-Słodowniczych, które w 1971 r. zostały przemianowane na Wielkopolskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze, a w 1976 r. na Zakłady Piwowarskie w Poznaniu.
Lata 1948-1956 to dla Słodowni Pneumatycznej okres wzmożonych działań inwestycyjnych. W tym czasie wybudowano i oddano do użytku m.in. dalsze 4 kadzie zamoczkowe, drugą suszarnię Topfa, kolejne 4 skrzynie Saladina, magazyny silosowe na 7 tys. ton ziarna wraz z wieżą operacyjną, drugą nitkę rozgałęzienia bocznicy kolejowej z dojazdem do budynku silosów, stację transformatorową, 3 bunkry węglowe o łącznej pojemności ok. 500 ton, rampę ekspedycyjną oraz nową studnię. Inwestycje umożliwiły znaczne zwiększenie produkcji. Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku słodownia wytwarzała już ponad 4,5 tys. ton słodu, z czego blisko 30 proc. trafiało na eksport.
Zmiany w metodologii analizy słodowniczej wprowadzone przez Europejską Konwencję Browarniczą pociągnęły za sobą konieczność wdrożenia nowych standardów i procedur w celu sprostania wymaganiom dotyczącym jakości. W związku z planami zwiększenia produkcji słodu na eksport Słodownia Pneumatyczna w 1954 r. uruchomiła własne laboratorium (wcześniej wszelkie analizy wykonywano w laboratorium przy ulicy Półwiejskiej), które zostało wyposażone w najnowocześniejszą wówczas aparaturę. Wzrosło również zapotrzebowanie na wykwalifikowane kadry laboratoryjne. Zgodność z wymogami jakościowymi poszczególnych partii słodu była szczegółowo kontrolowana przez inspektorów Centralnego Inspektoratu Standaryzacji.
Inwestycje w latach 1958-1961 obejmowały m.in. 4 kolejne skrzynie Saladina, 2 dodatkowe kadzie zamoczkowe, maszynownię chłodniczą do klimatyzacji letniej i kotłownię do klimatyzacji zimowej. Odkrycie właściwości kwasu giberelinowego zrewolucjonizowało w tym czasie przemysł słodowniczy. Badania wykazały, że użycie preparatów zawierających nawet minimalną ilość kwasu giberelinowego powoduje istotne skrócenie procesu słodowania przy ogólnej poprawie parametrów jakościowych słodu. Aby wykorzystać nowe możliwości rozwoju, Słodownia Pneumatyczna potrzebowała m.in. nowocześniejszej i wydajniejszej suszarni. Jednak, w związku z tym, że decyzje zapadały na szczeblu centralnym, a koncepcje rozwoju branży często się zmieniały, zakład nie doczekał się planowanej rozbudowy. W latach 1962-1982 przeprowadzono jedynie remont bocznicy kolejowej. Wielkość produkcji w latach siedemdziesiątych XX wieku kształtowała się na poziomie 6,5 tys. ton. Znaczną część wytworzonego słodu (najczęściej od 50 do 70 proc.) przeznaczano na eksport. Słód wysyłano do browarów w Europie (m.in. Belgia, Dania, Hiszpania, Holandia, Islandia, Jugosławia, Norwegia, NRD, RFN, Rumunia, Szwecja, Węgry, Włochy, ZSRR), Afryce (m.in. Czad, Ghana, Mozambik, Nigeria, Sierra Leone, Wybrzeże Kości Słoniowej), Azji (m.in. Filipiny, Indonezja, Japonia, Malezja, Singapur, Wietnam) i Ameryce Południowej (m.in. Brazylia Kolumbia, Wenezuela). Do największych odbiorców produkcji Słodowni Pneumatycznej należały koncerny europejskie Heineken i Carlsberg oraz japońskie Kirin, Asahi i Sapporo. W latach 1974-1975 na terenie zakładu wybudowano Wytwórnię Pepsi-Coli, która przejęła część załogi słodowni (w 1995 r. została przekształcona w spółkę Lech Napoje Sp. z o.o., w 1998 r. zlikwidowana).
W latach osiemdziesiątych XX wieku odnotowano wyraźny spadek produkcji (do poziomu ok. 4 tys. ton) i zahamowanie eksportu słodu. Zmieniła się również struktura dostaw. Ze względu na spadek znaczenia transportu kolejowego i coraz większy odsetek dostaw realizowanych przy użyciu transportu samochodowego zrezygnowano z długotrwałego i energochłonnego rozładunku pneumatycznego na rzecz mechanicznego. W związku z tym podjęto decyzję o budowie punktu rozładunkowego z koszem zsypowym, wywrotnicą samochodową i wewnętrznym transportem ślimakowo-podnośnikowym.
W nowych warunkach ustrojowych po 1989 r. rozpoczął się proces transformacji gospodarczej, tj. przechodzenia od gospodarki centralnie planowanej do wolnorynkowej. Zmiany objęły również branżę piwowarską i słodowniczą, w tym Zakłady Piwowarskie w Poznaniu. W 1992 r. powołana została jednoosobowa spółka Skarbu Państwa pod nazwą Lech Browary Wielkopolski SA, a w 1993 r. nastąpiła jej prywatyzacja. W 1995 r. inwestorem strategicznym spółki został południowoafrykański koncern South African Breweries. W 1999 r. doszło do połączenia należących do niego spółek Lech Browary Wielkopolski SA oraz Browary Tyskie Górny Śląsk SA w jedną spółkę pod nazwą Kompania Piwowarska SA. Zakłady wchodzące w skład dawnego przedsiębiorstwa państwowego były na ogół przekształcane w odrębne spółki, nie wszystkie jednak odnalazły się w nowej rzeczywistości. W lipcu 1997 r. Słodownia Pneumatyczna została zamknięta i wystawiona na sprzedaż. W sierpniu 1997 r. została wydzierżawiona, a następnie, w grudniu 1997 r., sprzedana firmie Optima Sp. z o.o. z Ostrowa Wielkopolskiego. Zarząd firmy realizuje strategię stopniowej modernizacji parku maszynowego i systematycznego zwiększania zdolności produkcyjnych zakładu. W 2022 r. większościowym udziałowcem zakładu została firma New Business Sp. z o.o. Obecnie słodownia Optima Malt jest jednym z największych producentów słodu w Polsce i jedynym z kapitałem wyłącznie polskim.